piątek, 14 marca 2014

Rozdział XX - "Skończyłaś ? "

Może i faktycznie coś się kończy,by coś innego mogło się zacząć.Tylko,że niektóre zakończenia odbijają nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.

-To chyba jakiś żart -prycha nie zadowolona kiedy widzi nikogo innego jak Jack'a Brewera
-No to miłej zabawy wam życzę -odparła ze śmiechem pani Blue i zamknęła salę pozostawiając bruneta i blondynkę samych
-Kim -zaczął cicho Brewer patrząc na blond piękność
-Nie -powiedziała uciszając go gestem dłoni 

-Pozwól mi to wyjaśnić -ponownie usłyszała jego aksamitny głos.
-A co ty do cholery chcesz mi wyjaśniać !? Dla mnie wszystko jest jasne -wybuchła blondynka drugi raz już tego dnia chłodno patrząc na bruneta
-Właśnie ,że nic nie jest jasne ! -wrzasnął brunet łapiąc ją w talli.Blondynka cofnęła się do tyłu,ale nie był to dobry pomysł,gdyż poczuła zimną ścianę
-Puść mnie ! -warknęła blondynka waląc pięściami o umięśniony tors Jack'a.Szatyn nawet nie drgnął pod siłą malutkich piąstek Crawford
-Ogłuchłeś ? Powiedziałam puść mnie-krzyknęła dalej waląc w klatkę piersiową chłopaka

-Skończyłaś ? -spytał spokojnie patrząc głęboko w oczy Crawford
Blondynka nic nie powiedziała tylko przymknęła oczy.Nie chciała mu ulegać.Nie chciała zatopić się w jego pięknych brązowych oczach.
-Musimy porozmawiać,musisz mnie wysłuchać-powiedział brązowooki
-Ja nic nie muszę,ja mogę.Ale masz mnie puścić.-powiedziała stanowczo blondynka,a Jack od razu spełnił jej prośbę i odsunął się od niej.Blondynka podeszła do ławki w której nie dawno siedziała i usiadła na drewnianym krześle.
-Kim nigdy nie chciałem Cię skrzywdzić.Ani sprawić Ci żadnej przykrości.-zaczął Jack na co Kim cicho prycha i odwraca wzrok


-Przestań tak się zachowywać -westchnął cicho szatyn
-Czyli jak ? -pyta rozdrażniona
-Jakby przestało Ci zależeć -mówi cicho
-A co ? Mam płakać w poduszkę,jeść multum słodyczy,aby zatopić smutki czy błagać wszystkich o współczucie ,bo mój chłopak okazał się zwykłym idiotą ?  -warknęła brązowooka
-Nie oto mi chodziło.Kim wiem jaka jesteś -mówi szatyn łagodnie patrząc na Crawford
-Właśnie,że nie wiesz jaka jestem-odpowiada wybuchając.Blondynka czuje napływające do oczu łzy,ale zaciska oczy,aby nie wypłynęły na policzki,jednak na marne ,bo po chwili policzki Crawford są mokre
-Gdybyś wiedział jaka jestem,nie zraniłbyś mnie tak.Złamałeś mi serce Jack -wychlipuje cicho blondynka
Tak bardzo próbowała pokazać mu,że ma to gdzieś.Że to nie boli.Ale coś w niej pękło.Wszystko na nowo wróciło.Te emocje ,które zdusiła w sobie,wypłynęły na zewnątrz.Była wściekła na siebie,za to ,że pokazała mu łzy.
-Przepraszam.Wiem,że nie cofnę tego co zrobiłem,ale naprawdę przepraszam -mówi błagalnie Brewer
- Kim.Jesteś dla mnie ważna.Cholernie ważna,a ja spieprzyłem wszystko.-mówi spuszczając wzrok.Blondynka teraz po raz pierwszy od początku rozmowy przygląda się uważnie brunetowi.Całe prawe oko ma spuchnięte i fioletowe.
-Co Ci się stało w oko ? -spytała po chwili ciszy przyglądając się Jackowi
-Szafka kuchenna -zaśmiał się smutno Jack na co Kim delikatnie kiwa głową
-Kim powiedz coś -powiedział cicho Brewer błagalnie patrząc na Crawford
-Co mam Ci powiedzieć Jack ? Jedno przepraszam nie wystarczy,aby było fajnie -mówi cicho brązowooka.Kiedy Brewer chce coś powiedzieć drzwi otwierają się i staje w nich pani Blue

-Koniec kozy.Proszę wyjść -mówi obojętnie nauczycielka ,a Kim chwyta swoje rzeczy i wybiega z sali jak najszybciej coraz ciszej słysząc wołania Jack'a ..... 
***
-Milton jak się czujesz ?-pytają z troską przyjaciele stojąc przy łóżku Krupnicka.
-Czuje się lepiej,ale wciąż słabo.Lepiej bym się poczuł,gdyby Julia coś zjadła i choć trochę odpoczęła -powiedział rudowłosy tym razem to on troskliwie patrzy na swoją ukochaną
-Niezła próba.Ale zapomnij,zostaje przy Tobie-mówi uśmiechając się smutno
-Julio nalegam,abyś odpoczęła choć trochę.Proszę -mówi słabo Milton
-Milton ma rację Julia,siedzisz z nim już kilkanaście godzin.Musisz coś zjeść i się przespać -mówi Odair posyłając blondynce ciepły uśmiech
-Dobrze.Ale niedługo wrócę do Ciebie -mówi lekko się uśmiechając do Miltona i całuje go w policzek
-Zaraz wracam kochanie odprowadzę Julię -mówi brunetka do Martineza i wychodzi z blondynką z sali
-Dobra a gdzie Jack,Kim i Eddie ? -pyta z uśmiechem
-Eddie zaraz tu będzie.A Jack i Kim są w kozie -tłumaczy Martinez
-Ciekawe co robią w tej kozie -mówi ze śmiechem Krupnick,ale widząc ,że czarnowłosy się nie śmieje,poważnieje.
-Coś mnie ominęło ? -pyta zdziwiony
-Wiesz Milton sprawy się pokomplikowały...

***

Grace wolnym krokiem wracała do szpitala gdzie czekał na nią Martinez.Atmosfera między przyjaciółmi była mocno napięta,spowodowana rozstaniem Jack'a i Kim.Milton dowiedział się o tym,że Jack i Kim już nie są razem i nie zareagował najlepiej.Najbardziej zdziwiło ją zachowanie Julii,która jakby odetchnęła z ulgą słysząc jej wytłumaczenia co do rozpadu związku Jack'a i Kim.Kiedy mijała wielkie drzewo koło parku drogę zagrodziła jej młoda brunetka.
-My chyba nie miałyśmy przyjemności się poznać ...Jestem Erica 











Więc tak prezentuje się 20 rozdział ♥ ! Boże napisałam 20 rozdziałów ;ooo ! I mam tyle wejść ♥ ! PONAD 22000 tysiące ! ;O ! JESTEŚCIE NAJLEPSZE ♥ !
CHCIAŁABYM PODZIĘKOWAĆ Lexi Howard za wspaniały wygląd bloga...dziękuuuję z całego serduszka ♥ a także Emily Moore za mega motywację do napisania rozdziału ! ♥ KOCHAM WAS BARDZO BARDZO !
Czekam na wasze komentarze,a w następnym rozdziale będzie się działo uhuhuhuhuhuh :D
Miłej Nocki i Udanego Weeekandu wam życzę ♥
Katherine Pierce :* !
(KOCHAM TĘ LASKĘ NAD ŻYCIE :* ) !  

5 komentarzy:

  1. Rozdział super!
    Szkoda, że bez pocałunku, ale skoro w następnym ma się tyle dziać.. to poczekam :)
    Czekam na nn^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo, cudo, cudo, CUDO !!!
    Kocham takiego Jacka!
    Upartego, szczerego, kochającego Kim >3 !
    Chociaż ją rani, to go kocham :)
    No i mimo wszystko jestem wielką fanką Ericii <3...
    Może to dlatego, że zawsze dajesz przy niej gify Katerine Pierce, a ja wręcz ubóstwiam tą laskę ! <3
    Dziękuje za dedyk kochana :*
    Kocham i czekam na nn <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Super cudowny czekam na nexta;*

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny blog jestem tu nowa i w 1 dzień przeczytałam wszystkie 20 rozdziałów na serio kocham ten blog

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy będzie nowy rozdział?

    OdpowiedzUsuń