wtorek, 25 czerwca 2013

Rozdział IX - "...Tańczyliśmy wtuleni w siebie wsłuchując się w bicie naszych serc "

Stałam właśnie przed wielkim lustrem w domu Grace .Robiłam ostatnie poprawki bo już za 15 minut będą nasi przyjaciele ,którzy przyjdą wręczyć Grace nasz wspólny prezent , a za 30 minut przyjdą pozostali goście.Razem z Grace szykowałyśmy się już dobre 3 godziny .Grace jak na jubilatkę przystało wyglądała bajecznie nałożyła  czarno-niebieską sukienkę,średnie obcasy z kokardką na przodzie , śliczne czarne kolczyki i bransoletkę ,a także srebrny pierścionek  i zrobiła makijaż (taki jak na obrazku ) czyli  pomalowała oczy ciemnym niebieskim cieniem ,rzęsy wydłużyła tuszem ,a także usta musnęła błyszczykiem truskawkowym ,a włosy pokręciła i powstały śliczne loki .Jerry będzie zachwycony !  Ja natomiast założyłam
-Kim wyglądasz przepięknie !-krzyknęła podekscytowana Grace
-Ja ? Dziewczyno !Jerremu opadnie szczęka jak Cię ujrzy -powiedziałam z chytrym uśmieszkiem
-Myślisz ?-zapytała zarumieniona Grace
-Oczywiście ! Grace jesteś cudowna -powiedziałam i przytuliłam jubilatkę
-Jackowi też opadnie kopara -powiedziała Grace odsuwając się ode mnie i cichutko zachichotała
-Niby czemu ma mu opaść ?-zapytałam zdziwiona
-Kim czy Ty naprawdę nic nie zauważyłaś ? Jack jest w Tobie zakochany! I wiem również ,że ty jesteś w nim ! -powiedziała Grace podekscytowana
-Co ? To nie prawda -powiedziałam piszcząc
-Kim...-powiedziała Grace unosząc brwi
-No dobra ja jestem w nim zakochana ,ale on we mnie na pewno nie ...-powiedziałam i poczułam łzy napływające do oczu
-Dziewczyno co Ty mówisz !? Nie widzisz w jaki sposób na Ciebie patrzy ? Tak jakby chciał ochronić Cię przed całym światem .Uwierz mi jestem pewna ,że jesteś dla niego najważniejszą dziewczyną na świecie !-powiedziała Grace z przekonaniem w głosie
-Wiem ,że jestem dla niego ważna ,ale ja się po prostu boję -powiedziałam i opadłam na łóżku Grace
-Kim czego się boisz ?-zapytała ze zdziwieniem Grace
-Boję się odrzucenia ,boję się ,że mu się znudzę ,że zostawi mnie tak jak poprzednie dziewczyny -powiedziałam i schowałam twarz we dłoniach
-Kim ...-powiedziała Grace i zabrała mi dłonie z twarzy i schowała w swoich .-Kim nie możesz tak myśleć .Jack to świetny chłopak .Wy jesteście dla siebie stworzeni ,razem się dopełniacie .Niczym dwie połówki chleba -powiedziała Grace na co się zaśmiałam
-Grace chyba jak dwie połówki jabłka -powiedziałam i wybuchłam śmiechem ,po czym Grace dołączyła do mnie .
Po chwili usłyszeliśmy dzwonek do drzwi .Szybko się poprawiłyśmy i ruszyłyśmy do drzwi .Z uśmiechem na ustach otworzyłyśmy drzwi .Przed drzwiami stali Jack trzymający prezent i Jerry z alkocholem z uśmiechem na ustach .Gdy nas zobaczyli opadły im szczęki .Zaśmiałyśmy się cicho po czym szepnęłam do Grace "widzisz mówiłam ,że tak będzie " na co odpowiedziała "ja też " .Z powrotem popatrzyłyśmy na chłopców .Dalej stali z otwartymi buziami .
-Chłopcy zamierzacie tak stać czy jednak wejdziecie ?-zapytała Grace ze śmiechem po czym dołączyłam do niej
- Nie zamierzamy ,ale nas zatkało ! Po prostu zatkało ! -powiedział zszokowany Jerry
-Dziewczyny wyglądacie cudownie ! -powiedział z wielkim uśmiechem na twarzy
-Dzięki -powiedziałyśmy równocześnie z Grace po czym wpuściłyśmy chłopców do środka po czym zaczęli śpiewać : STO LAT ,STO LAT ,NIECH ŻYJE ,ŻYJE NAM ! A KTO ?GRACE !-po czym zaczęli bić bravo ,a Jerry zrobił swój okrzyk :WHOO na co wszyscy wybuchliśmy śmiechem .
-Wszystkiego Najlepszego Grace !-powiedzieliśmy  równocześnie i w tym wcześnie weszli Eddie ,z jakąś laską ,Milton i Julia .Jack dał Grace nasz prezent i pocałował ją w policzek i złożył jej życzenia po czym zrobiła to cała paczka .Strasznie ucieszyła się ze swojego wymarzonego prezentu czyli butów ,które wyglądały tak :Prezent ;3 ! Jednak najbardziej ucieszyła się jak Jerry pocałował ją w policzek .Widziałam to w jej oczach chyba nawet Jack zauważył bo podszedł do mnie i powiedział :
-Oni są dla siebie stworzeni
-Tak to prawda wyglądają razem cudownie -powiedziałam z uśmiechem i spojrzałam w jego śliczne oczka
-Wyglądasz cudownie Kimii -powiedział Jack po czym pocałował mnie w policzek ,na co szeroko się uśmiechnęłam
-Dziękuje ponownie .Ty też świetnie się prezentujesz .-powiedziałam i słodko się uśmiechnęłam .Jack założył  :fioletową koszulę i kamizelkę od marynarki ,a także ciemno-dżinoswe spodnie i skórzane buty .Wyglądał świetnie !
-Dzięki -odpowiedział i ciepło się uśmiechnął  .
Po paru minutach przyszli następni goście i impreza się rozkręciła .Eddie jako Dj sprawdził się świetnie .Wszyscy byli na "parkiecie" . Na początku Grace zatańczyła z Jerrym ,ja z Miltonem ,a Jack z Julią .Milton chyba się podszkolił w tańcu bo tańczyło mi się z nim świetnie .Po skończonej piosence podziękował mi za taniec i ruszył szukać Julii .Ja postanowiłam pójść się czegoś napić .Gdy piłam cole poczułam ciepłe dłonie na mojej talii .Osoba ta odwróciła mnie w swoją stronę .Byłam pewna ,że to Jack .I nie pomyliłam się .Patrzył na mnie z uśmiechem na twarzy.
 -Masz ochotę zatańczyć ?-zapytał posyłając mi jeden z jego boskich uśmiechów
 -Z miłą chęcią -odparłam rumieniąc się
Jack złapał mnie delikatnie za rękę i pociągnął w stronę parkietu .Następnie leciutko odepchnął mnie od siebie i obrócił mnie tak ,że moje ręce wylądowały na jego szyi ,a jego ręce na mojej talii .Znowu poczułam stado motylków w moim brzuchu .Znowu zrobiło mi się słabo ,ale na szczęście Jack był silny ,więc nie było szans ,abym upadła . Poruszaliśmy się w rytm spokojnej muzyki. Nagle Jack zrobił coś czego bym się po nim nie spodziewała .Gwałtownie odgiął mnie do tyłu i przyciągnął do siebie powoli .Spojrzałam na jego cudną twarz .Patrzył głęboko w moje oczy i szeroko się uśmiechnął .Jack uniósł mnie w powietrzu i znowu delikatnie obrócił .Tym razem wtuliłam się w niego ,a on we mnie .Tańczyliśmy wtuleni w siebie wsłuchując się w bicie naszych serc .Zamknęłam oczy i relaksowałam się chwilą . Kolana miałam jak z waty ,bynajmniej nie od tańczenia . Bliskość Jacka sprawiała ,że zapomniałam o wszystkim co mnie otacza .Dopiero gdy otworzyłam oczy zorientowałam się ,że wszyscy goście patrzyli na nas z zaciekawieniem . Nasza paczka szeroko się uśmiechała .Spojrzałam na twarz bruneta .Jego oczy wyrażały radość ,szczęście i spokój.Byłam zdumiona tym widokiem bo nigdy nie widziałam go w takim "stanie "
-Nie wiedziałam ,że potrafisz tak fantastycznie tańczyć -powiedziałam gdy piosenka się skończyła.Cały czas uśmiech nie schodził mi z twarzy
-Kimii jeszcze wiele rzeczy o mnie nie wiesz -zaśmiał się brunet i pocałował moją dłoń
-Dziękuję za cudowny taniec-powiedział teatralnym głosem Jack na co się zaśmiałam
-To ja dziękuję -odparłam z uśmiechem i ruszyliśmy w stronę naszej paczki .
Parę godzin później : 
Impreza nieźle się rozkręciła gdy wjechały procenty. Wszyscy byli już nieźle zalani .Chyba ja z Jackiem trzymałam się najlepiej .Jako z nielicznych wypiliśmy po kilka piw i dwa kieliszki wódki za jubilatkę .Reszta gości cały czas piła wódkę . Staliśmy właśnie przy przekąskach i śmialiśmy się z kawału Jacka pijąc przy tym kolejne piwo .
-Kim bo ja muszę Ci coś powiedzieć-powiedział brunet i złapał mnie za dłonie
-Co się dzieje Jack ?-zapytałam przestraszona
-Bo chodzi o to ,że ...-niestety nie dane było mu skończyć ,gdyż podeszli do nas
Grace z Jerrym  .Grace całkiem nieźle się trzymała ,a wypiła znacznie więcej niż ja z Jackiem . Jerry był ogarnięty co mnie trochę zdziwiło bo on zawsze na imprezie jest zalany i kończy się jego "odlotem".Złapali się za ręce i z uśmiechem popatrzyli najpierw na siebie ,a potem na  nas .
-Czy my o czymś nie wiemy ?-zapytał Jack chichocząc na co ja się cicho zaśmiałam
-Jack ,Kim chcemy wam ogłosić ,że oficjalnie jesteśmy razem -powiedział Jerry na co Grace jeszcze bardziej się uśmiechnęła i pocałowała bruneta.Jakie to słodkie !-pomyślałam
-Stary gratuluję !-powiedział uśmiechnięty Jack i zrobili swój "uścisk " .Ja natomiast podeszłam do Grace  mocno ją przytuliłam i zaczęłam się z nią kręcić krzycząc :jejejej ! Chłopcy zaczęli się z nas śmiać .Po chwili oderwałam się od Grace i z uśmiechem na twarzy zaczęłam biec w stronę naszego Dj Eddiego ,
-Co tam Kim ?-zapytał z uśmiechem brunet
-Mam ogłoszenie ,możesz na chwile wyciszyć muzykę-zapytałam z uśmiechem
-Dla Ciebie wszystko -odparł brązowooki ze śmiechem
-Uwaga ,Uwaga Imprezowicze ! Kim Crawford ma dla was ogłoszenie !-powiedział Eddie wyciszając muzykę i podając mi mikrofon
-Kochani dziś mamy jeszcze jeden powód do świętowania ! Otóż mamy nową parę ! -powiedziałam z uśmiechem i wszyscy wydali radosne okrzyki
-Nowa para to ..... Grace i Jerry .Zapraszam was na środek kochani!-powiedziałam wykrzykując po czym wszyscy zaczęli bić bravo .Para stanęła na środku .Grace była zawstydzona ,a Jerry miał wielkiego "banana " na twarzy .Po chwili goście zaczęli krzyczeć :GORZKO ,GORZKO ,GORZKO ... . Brunet przyciągnął Grace do siebie i namiętnie pocałował .Wszyscy zaczęli bić brawo i wydawać radosne okrzyki .
-No to piosenka dla nowej pary .Zróbcie kółko wokół nowej pary !-powiedział Eddie .Tak jak powiedział zrobiliśmy .Eddie puścił wolną piosenkę i nasze "gołąbki" zaczęli tańczyć .Stanęłam obok Jacka i posłałam mu ciepły uśmiech ,który odwzajemnił.
-Niezły pomysł Kimi -powiedział brunet szepcząc mi do ucha
-Dzięki Jack-odparłam z uśmiechem
Po chwili para ruszyła w naszym kierunku .Nie wiedzieliśmy zbytnio o co chodzi .Grace złapała za rękę Jacka i pociągnęła go na środek .Tak samo zrobił ze mną Jerry .Ze śmiechem ruszyłam z nim na parkiet . Zaczęliśmy wirować z nimi na środku "parkietu " po chwili dołączyli do nas Milton i Julia .Oni to ledwo ,ledwo się trzymali ,ale zatańczyli z nami .Wszyscy ciągle się uśmiechaliśmy do siebie .Jerry to świetny tancerz .Super mi się z nim tańczyło . .Po chwili zrobiliśmy "odbijany" i zamieniliśmy się partnerkami/partnerami .Ja tańczyłam z Miltonem ,Jerry z Julią ,a Grace dalej z Jackiem .Cały czas śmiałam się z Miltona ,który mamrotał coś pod nosem .Chyba coś o Julii ,nic nie zrozumiałam z tego bełkotu .Po chwili znowu był odbijany .Tym razem na parkiet wszedł Eddie z jakąś laską .Nazywa się Rose .Eddie nam ją przedstawił .Jest bardzo miła i da się z nią pogadać i pośmiać . Ja tańczyłam z Eddie ,a Jack z Rose. Później zamieniliśmy się i tańczyłam z Jackiem .Mój uśmiech poszerzył się .Jack ciepło się do mnie uśmiechnął . Wirowaliśmy po całym parkiecie w rytm muzyki .Po jakiś 30 minutach goście zaczęli się rozchodzić bo było już grubo po 3 .Niektórym musieliśmy pomóc wsiąść do taksówki .Została już tylko nasza paczka .Umówiliśmy się ,że jutro po 13 przyjdziemy i pomożemy sprzątać ten cały bajzel .Jej rodzice wracają dopiero pojutrze . U niej na noc zostali :Julia , Milton ,Jerry ,Eddie i Rose .Pożegnaliśmy się z nimi i ruszyliśmy z Jackiem w stronę naszych domów .Szliśmy za rękę ciągle się śmiejąc .Jednak po chwili poczułam zmęczenie i zakręciło mi się w głowie .Widać alkohol robi swoje.Po chwili zatrzymałam się przy okazji zatrzymując bruneta
-Co jest Kim ?-zapytał brunet z przerażeniem
-Wiesz strasznie mi się zakręciło w głowie -odparłam łapiąc się za głowę .Nagle brunet znów mnie zaskoczył ,gdyż podniósł mnie i zaczął iść ze mną w kierunku mojego domu .
-Jack puść mnie dam radę pójść sama .To tylko zawrót głowy -powiedziałam próbując się wydostać z uścisku bruneta,ale na marne
-Nie ma mowy .Jeszcze upadniesz i stanie Ci się krzywda ,a tego sobie nie wybaczę .-odparł stanowczym głosem brunet ,któremu nie można było się sprzeciwić ,więc wtuliłam się w niego jak w misia i przymknęłam oczy .Czułam jak klatka piersiowa chłopaka unosi się i opada .Mój policzek wylądował na jego umięśnionej klacie ,więc zrobiło mi się strasznie gorąco .Nagle przypomniało mi się jak Jack próbował coś mi wyznać .
.Może to coś ważnego ? Po paru minutach dotarliśmy pod mój dom.
-Dziękuję Jack za fajną zabawę i miłe towarzystwo -powiedziałam z uśmiechem
-Nie masz za co to ja Ci dziękuję .Byłaś cudowną partnerką ...partnerką w tańcu oczywiście -powiedział zmieszany Jack
-Daj spokój tańczę okropnie .Gdybym nie miała tak dobrego partnera jak ty nie weszła bym na parkiet -powiedziałam ze śmiechem ,a brunet dołączył do mnie .
-To na razie Kimi-powiedział Jack z uśmiechem i pocałował mnie w policzek
-Pa Jack -odparłam i ruszyłam w stronę drzwi ,lecz po chwili coś sobie przypomniałam i się odwróciłam .
-Jack !-zawołałam brunet
-Tak ?-brunet zatrzymał się po dwóch krokach i odwrócił się do mnie ,a ja do niego szybko podbiegłam .Niestety niezła ze mnie niezdara ,gdyż podczas biegu zahaczyłam nogą o schody od mojego domu i gdyby nie szybki refleks Jacka miałam bym zdartą brodę .Chyba za dużo wypiłam ...
-Kimi ! Nic Ci nie jest ?-zapytał przestraszony Jack obejmując mnie w talii
-Nie .Wszystko okej dzięki .Chyba za dużo wypiłam ...-powiedziałam i zaczęłam się śmiać
-Dlaczego mnie zawołałaś  ? -zapytał z uśmiechem
-Przypomniałam sobie ,że chciałeś mi coś powiedzieć ,ale przerwali nam Grace z Jerrym .Co chciałeś mi powiedzieć ?-zapytałam z uśmiechem
-A to .....to już ...nieważne -odparł zmieszany brunet
-Jack na pewno ?-zapytałam zdziwiona
-Tak na pewno .Śpij dobrze Kimi !-odparł Jack z wymuszonym uśmiechem .On coś ukrywa .I zrobię wszystko ,aby się dowiedzieć o co chodzi .Pogrążona we własnych myślach ruszyłam w stronę drzwi .Otworzyłam je z lekkim trudem ,ale udało się .Ruszyłam na górę do swojego pokoju przy okazji ściągając buty od których strasznie bolały mnie stopy .Rzuciłam je w kąt ,chwyciłam swoją piżamę i ruszyłam w stronę łazienki .Wzięłam relaksujący prysznic ,który zajął mi pół godziny .Poczułam się znacznie lepiej .Wyszłam z prysznica owinięta ręcznikiem .Zmyłam makijaż i umyłam twarz żelem .Szybko przebrałam się w swoją piżamkę i chwyciłam szczotkę w dłonie .Ruszyłam w stronę pokoju rozczesując mokre włosy . Odłożyłam szczotkę na biurko i położyłam się do łóżka .Naciągnęłam kołdrę pod brodę i poczułam ,jak wabi mnie delikatny ,słodki sen .Już właściwie byłam w jego objęciach ,kiedy usłyszałam pukanie do drzwi od balkonu.Na początku myślałam ,że mi się wydaje ,ale pukanie stawało się coraz głośniejsze .Z ociąganiem wstałam z ciepłego łóżka ,nałożyłam swoje kapcie i ruszyłam w stronę drzwi .Otworzyłam drzwi i byłam w szoku .Za drzwiami stał Jack .Chwyciłam go za rękę i wciągnęłam do pomieszczenia.
-Co ty tutaj robisz ? Jest piąta nad ranem ! A co o tej porze ludzie robią ! Śpią Jack ,śpią !-zapytałam i oznajmiłam wkurzona ,lecz brunet to zignorował i chodził po pokoju przeczesując włosy
-Jack co się dzieje !-zapytałam coraz bardziej się denerwując
-Pamiętasz jak zapytałaś co chciałem Ci powiedzieć ,a ja Ci odpowiedziałem ,że to nic ważnego ?-zapytał mnie niepewnie brunet
-Oczywiście ,że pamiętam .Rozmawialiśmy godzinę temu !-odpowiedziałam wkurzona
-To jednak jest coś ważnego i muszę Ci to powiedzieć .Tu i teraz .Chociaż lepiej będzie jeśli Ci pokażę...-powiedział brunet i ruszył w moją stronę
-Jack powiesz mi wreszcie o co....-nie dane było mi skończyć ,gdyż brunet podszedł do mnie objął mnie w talii i namiętnie pocałował .Bez zastanowienia oddałam pocałunek .Od kilku miesięcy wyobrażałam sobie jak będzie wyglądać ta chwila .To było cudowne czuć jego usta na swoich .Jego język wirował w dzikim tańcu moim.Nawet nie zauważyłam, kiedy opadliśmy na łóżko . Jego dłonie gładziły moje nagie ciało: plecy, brzuch, biodra, uda. Och…zaczęło robić się niebezpiecznie gorąco,delikatnie się odsunęłam przerywając tym samym pocałunek.
-Jack co my robimy ? Przecież nie jesteśmy razem !-powiedziałam wyrównując oddech i siadając na łóżku 
-Kim ja Cię kocham ! Od dawna to do Ciebie czuję ! Nie ma dnia ,abym o Tobie nie myślał !Każdą myśl poświęcam Tobie .Moje serce przyspiesza kiedy widzę jak wchodzisz do dojo ,do szkoły ,czy do restauracji.Myślałem ,że to chwilowe ,że to tylko zwykłe zauroczenie ,ale ja nie mogę wyrzucić Cię z głowy.Nigdy tak się nie czułem  !-powiedział brunet i złapał moje dłonie .Ja czuję się tak samo jak on .On opisał moje uczucia .Nie wytrzymałam i wpiłam się w usta bruneta .Brewer (Jack) był zaskoczony ,ale od razu odwzajemnił pocałunek .Leżałam na łóżku ,a Jack był opierał się o swoje ręce ,aby mnie nie przygnieść.
Od razu dotknęłam jego silnych mięśni i poczułam gęsią skórkę . Zdjęłam brunetowi bluzkę i moje ręce powędrowały na tors chłopaka .Chłopak pod dotykiem moich dłoni zadrżał .Delikatnie odsunęłam się od bruneta .Był trochę zdziwiony ,ale nadal się uśmiechał .
-Jack jaką mam pewność ,że nie potraktujesz mnie tak jak pozostałe dziewczyny ? -zapytałam 
Brunet miał minę jakby go spoliczkowano .Patrzył na mnie jak zaczarowany .Wstał bez słowa ,założył koszulkę i chodził kilka minut po moim pokoju .Po chwili odezwał się :
-Kim ty niczego nie zauważyłaś ! Nie zauważyłaś ,że już od paru ładnych miesięcy spławiam każdą laskę w szkole .Na żadnej dziewczynie nie zależało mi tak jak na Tobie .Dla mnie jesteś najważniejsza i zawsze będziesz .Moje poprzednie dziewczyny o ile tak można było je nazwać to kompletna porażka .Potrafiły tylko trzepać rzęsami i zakładać tonę tapety na ryj ,a poza tym nic .Zero wartości ,dla nich liczył się tylko wygląd i to abyśmy dobrze razem wyglądali .Jeżeli ty nie odwzajemniasz moich uczuć ,nie szkodzi .Pogodzę się z tym ...-odparł brunet i smutny ruszył w stronę drzwi od balkonu 
-JACK ! JA CIĘ KOCHAM ! -krzyknęłam ze łzami w oczach .Brunet stanął i odwrócił się i popatrzył na mnie zszokowany .Szybkim krokiem ruszył w moją stronę i namiętnie mnie pocałował . Objął mnie w talii ,a moje ręce wylądowały na jego szyi .Całowaliśmy się dobre 10 minut .Po chwili oderwaliśmy się od siebie i wygodnie ułożyliśmy na moim łóżku .Brunet znów leżał bez koszulki .Leżałam na jego nagim torsie i rozkoszowałam się chwilą .-Jack czy to jest miłość ?-zapytałam z uśmiechem i popatrzyłam w oczy bruneta
-Nie wiem ...nigdy nie czułem się tak szczęśliwy tak jak dzisiaj .A to wszystko dzięki Tobie !-powiedział szczęśliwy brunet i namiętnie mnie pocałował
-Kocham Cię Jack .Sprawiłeś ,że jestem najszczęśliwszą dziewczyną na Ziemi  !-powiedziałam szepcząc mu w usta
-Ja Ciebie o wiele bardziej Kimi .Dzięki Tobie wiem ,że marzenia się spełniają .Bo to Ty byłaś i jesteś moim marzeniem !-powiedziała Jack po czym ostatni raz tego wieczoru mnie pocałował ,a później odpłynęliśmy w głęboki sen ...


Macie wyczekiwanego Kicka  ! Rozdział dedykowany jest :

-Kim Crauford
-Ewie Kluczyk
-Evelyyn Howard
-Victoriaandreee
-Leolivii KC
-Magdzie Kochanowskiej
-oraz anonimkom :Sarusi  ,Kick ,Anicie  ;*
Dzięki laski ! Zapraszam do komentowania i życzę miłego czytania ;** ! Im więcej komentarzy tym szybciej pojawi się rozdział ;d.! 

13 komentarzy:

  1. O jejku Kick <3 Normalnie jak to czytałam to miałam taki uśmiech na twarzy :D Dziękuje za dedykację ♥ Jejku nadal nie moge przestać sie cieszyć mamy Kick'a <33 Nie moge sie już doczekać co będzie dalej !

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział końcówka była najlepsza <3
    Dzięki :*
    Zapraszam do mnie http://zkopytapoczontek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale.! Cudownie.!! Genialnie.!! ♥ ♥ ♥
    Po prostu kocham.!
    I taki szok.! Mamy KICK.!!
    MAsz prawdziwy talent.! Weź sie podziel co.?!
    CZekam na new.!! <333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie mam się czym dzielić ;d nie mam talentu ;d.! Dziękuję ;* !

      Usuń
    2. Masz masz.!! <3 i nie tylko ja to wiem.! <3

      Usuń
    3. Nie prawda kochana <3 !

      Usuń
  4. Rozdział wspaniały!!! Cudowny!!! Fantastyczny!!! No i jest KICK!!! Cały czas się uśmiecham!!! Jesteś super!!! Masz talent!!! Rewelacyjnie piszesz!!! Ten blog jest boski!!! Kocham go!!! Kiedy next??? Oby szybko!!! Już nie mogę się doczekać!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaaa, nareszcie Kick ♥
    Dziewczyno, ale ty masz talent. Przeczytałam wszystkie posty w ciągu pół godziny, co zazwyczaj się nie zdarza. Pisz jak najszybciej. I nawet jeśli nie będzie mnóstwa komentarzy, to dawaj kolejny rozdział chociaż dla tych osób co stale tu zaglądają i komentują. ^^ Ja na pewno już dołączyłam do tego grona. Twój blog jest już w moich ulubionych. Pisz szybciutko kolejny rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aww kolejna czytelniczka jak miło ♥♥♥ ! Jestem pod wielkim wrażeniem ,że przeczytałaś wszystkie posty w ciągu 30 minut ♥! Dziękuję kochana za tak miłe słowa po których zrobiło mi się cieplej na serduszku ♥ ! Rozdział postaram dodać jak najszybciej ;3 !Cieszę się ,że dołączyłaś do grona moich czytelniczek ,a także ,że ja i mój blog dołączyliśmy do twojego grona ♥ ! Tylko z jednym się nie zgodzę :nie mam talentu kochana ;d.! Ale dziękuję za miłe słowa ;3 ! One motywują mnie do dalszego pisania dla was ♥♥♥♥

      Usuń
  6. kick !!! <33
    Wreszcie Kick :D
    czas najwyższy :)
    pisz szybko kolejny rozdział, bo nie mogę się doczekać !
    kocham tw bloga ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥♥♥♥ ! Ja też kocham twoje wszystkie blogi ;* !

      Usuń
  7. Dziękuję za dedykację<33
    Rozdział fantastyczny!!
    Niesteś niesamowita;33
    Czekam niecierpliwie na next!!

    OdpowiedzUsuń
  8. OMG dziewczyno ty to masz talent!! I nareszcie długo wyczekiwany KICK!!! <3
    kick:*

    OdpowiedzUsuń